Zamiary stołecznej drużyny kierowanej przez prezesa Mioduskiego są jasne: zimą największe wzmacnia i większa rewolucja w zespole, a latem jedynie dopełnienie najsłabszych pozycji. Zimowe okno transferowe jest kluczowe. Właściciel klubu już wcześniej o tym wspominał, teraz jednak nie mamy wątpliwości, że nie były to słowa rzucone na wiatr. Legia zrobiła sporo transferów, a ogromne wzmocnienie było widać już w ostatniej kolejce.

Jest to bardzo dobra decyzja, ponieważ w polskich warunkach najlepiej jest budować zespół zimą. Wtedy trener ma sporo czasu, aby cała drużyna się ze sobą zgrała, zawodnicy się dobrze poznali, a latem byli w stanie walczyć w europejskich pucharach. Kluby, które chcą się liczyć, właśnie tak powinny funkcjonować. Takie działania w dużym stopniu pomogą uniknąć tego, z czym co roku ma do czynienia obecny Polski. Drużyna, która walczy o Ligę Mistrzów, musi latem grać na trzech frontach. Jest to spory wysiłek, dlatego ważne jest, aby cała kadra była odpowiednio przygotowana, ponieważ bez rotacji zawodników nie da się wywalczyć satysfakcjonujących wyników. Dobrym przykładem jest zespół Jacka Magiery, gdzie nowi zawodnicy nie byli odpowiednio przygotowani i wdrożeni do zespołu.

W ostatniej kolejce LOTTO Ekstraklasy w meczu z Zagłębiem, w pierwszym składzie zagrało już kilku nowych piłkarzy, którzy zaprezentowali się naprawdę przyzwoicie. Jeden z nowych nabytków miał być nawet najlepszym zawodnikiem na boisku. Każdy z tych piłkarzy pokazał dużą jakość. Cześć nowych nabytków ma drobne urazy, lecz kiedy wszystko wróci do normy, ciężko będzie im odebrać pierwsze miejsce w tabeli.

Facebook Comments
Załaduj więcej Redaktor
Załaduj więcej Tele Polska

Dodaj komentarz

Sprawdź też

Przegląd najnowszych trendów w branży wypożyczania sprzętu budowlanego: innowacje i technologie zmieniające rynek

W dynamicznie rozwijającym się świecie budownictwa, branża wypożyczania sprzętu budowlaneg…