Najlepsze oferty pracy otrzymują dziś osoby, które mogą pochwalić się biegłą znajomością języków obcych. Sam angielski często już jednak nie wystarcza. O ile pokolenie, które wychowało się w poprzednim ustroju nie miało do czynienia z tym językiem, o tyle młodzi ludzie wychowani po 89 roku znają go w bardzo dobrym stopniu. Naturalnie nie jest to udziałem każdego. Część młodych osób zajęcia w szkole traktowała po macoszemu i nie przykładała się do lekcji. W efekcie tego większość nauczonych słów została przez nich zapomniana.
W tego rodzaju sytuacjach z pomocą przychodzą szkoły językowe, gdzie można nie tylko odświeżyć swój angielski, ale też wznieść go na całkiem inny poziom. Czasami jednak znajomość tego języka nie wystarcza, by otrzymać dobre oferty pracy. Dziś na rynku cenieni są ludzie znający nietypowe języki. Znajomość hiszpańskiego, czy francuskiego z pewnością przyda się w wielu firmach, które prowadzą interesy z krajami zachodnimi.
Na największe profity mogą jednak liczyć osoby, które opanowały całkiem egotyczne języki. Do takich należy na przykład chiński, którego uczy się w Polsce coraz więcej osób, a na lekcje mowy zapisuje się już nawet kilkulatków. Nie należy on do najłatwiejszych, a wręcz jest jednym z najtrudniejszych języków świata, zarówno w mowie, jak i w piśmie.
Jego znajomość daje jednak olbrzymią przewagę nad konkurencją. Przeszukując oferty pracy w międzynarodowych korporacjach taka osoba od razu może liczyć na bardziej przychylne spojrzenie ze strony rekruterów.
